środa, 19 grudnia 2012

Emerytura

Witajcie nocną porą!
Weekend był tak zakręcony, że nim się obróciłam, był już poniedziałek. 
Od sobotniej operacji, kotek jest naszym oczkiem w głowie. Już jest dobrze, ale noc z soboty na niedzielę była raczej nieprzespana. 
Koniec usprawiedliwień związanych z brakiem nowych kartek, ponieważ dziś coś tam sobie wysmarowałam. W razie wątpliwości- tak, tak, to moja praca ;) W końcu pokusiłam się i wyciągnęłam z koszyczka gesso. Czaiłam się już od pewnego czasu, ale dopiero teraz zebrałam się w sobie. Myślę, że się polubiliśmy :) Podobnie jak z moimi nowymi stempelkami z Agaterii i Wycinanki.

Tutaj niepozornie wyglądające pudełeczko:
.

A w środku? Zaskoczenie! 

Tak! Sama zrobiłam tło! 

Chciałam, żeby coś się tutaj świeciło (a nie było brokatem) :) Brzegi przetarłam delikatnie złotolem, który się nadał i nawet jest widoczny na zdjęciach! 


Już od jakiegoś czasu zachwycam się art journalami JaMajki i głównie pod ich wpływem postanowiłam sama spróbować. Trochę czasu mi to zajęło ale.. kurczę! Udało się w końcu! :)

Do usłyszenia wkrótce!
G.

8 komentarzy:

  1. Oj tak, środek bardzo mnie zaskoczył. Świetnie wyszło Ci to tło, brawo!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój taki trochę debiut :) Już teraz wiem, że brakuje mi mgiełek, czyli czas na kolejne..zakupy! :D
      Dziękuję za miłe słowa!

      Usuń
  2. superowa karteczka podoba mi się tło kartki:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :) Pierwsze koty za płoty, uf :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze karteczki:) Pozdrawiam życząc Wesołych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  5. super ozdobiony środek kartki :))) bardzo fajny pomysł

    OdpowiedzUsuń